Cześć! Witam Cię w ten piękny drugi dzień wiosny! :) Taka pogoda zdecydowanie sprzyja skłonnością do pielęgnacji lekkimi kosmetykami. Dziś przedstawiam Tonik z serii Liście Manuka… Tfu! Jego nie trzeba przedstawiać ;) Chyba każda z Was zdążyła go już poznać, co nie? Ale jeśli chcecie poczytać o moich odczuciach to zapraszam ;)
Kilka słów od producenta źródło <klik>
- Tonizująco-uzupełniający preparat do demakijażu i oczyszczania skóry. Przywraca naturalną równowagę i świeżość skórze.
- Przeznaczony do cery normalnej, tłustej i mieszanej.
- Ma za zadanie oczyścić skórę, zwęzić pory oraz pozostawić ją świeżą.
- Produkt testowany dermatologicznie i alergologicznie.
Substancje aktywne toniku:
Hydrofilowy ekstrakt z liści z drzewa Manuka - właściwości antybakteryjne, zmniejszanie infekcji, łagodzenie podrażnień, głębokie oczyszczanie naskórka
Kwas laktobionowy - nawilżanie, regeneracja i wspomaganie procesu odnowy naskórka, wzmacnianie bariery ochronnej
Kwas migdałowy
Prowitamina B5 (D-panthenol) - intensywne nawilżanie, zmiękczanie i uelastycznianie naskórka, łagodzenie podrażnień, działanie kojąco i osłaniająco na skórę
Zinc coceth sulfate - właściwości antybakteryjne, przywracanie skórze fizjologicznego pH
Skład widoczny na zdjęciu
Zapach
Bardzo mi się podoba, jest przyjemny, delikatny, świeży, naturalny,
utrzymuje się na buzi.
Dostępność i cena
Tonik znaleźć możemy w drogeriach,
hipermarketach, sklepach firmowych. Cena to ok. 7 zł.
Opakowanie i mój sposób użycia
Buteleczka o pojemności 200 ml,
posiada atomizer, którym na początku bardzo się rozczarowałam. Nie dało rady
nanosić toniku na wacik za jego pomocą, dlatego po prostu odkręcałam buteleczkę
i przechylałam ją. Jednak pomyślałam, że dzięki takiej końcówce można popsikać
tonikiem twarz. Daje to efekt mgiełki i przyjemnego odświeżenia cery. Tak
rozpylony tonik pozostawia przyjemny zapach na buzi.
Zdjęcia buteleczki, gdzie wymienione są:
Substancje czynne głęboko oczyszczające:
- ekstrakt z liści Manuka o działaniu antybakteryjnym
- ściągająco-łagodzący glukonian cynku
- złuszczający kwas migdałowy
- nawilżający kwas laktobionowy
- łagodząca prowitamina B5
- ściągająco-łagodzący glukonian cynku
- złuszczający kwas migdałowy
- nawilżający kwas laktobionowy
- łagodząca prowitamina B5
oraz działanie:
Czysta i świeża skóra
• Łagodnie oczyszcza i usuwa pozostałości makijażu.
• Działa ściągająco na rozszerzone pory skóry.
• Zawiera organiczne kwasy o działaniu mikrozłuszczającym.
• Wspomaga łagodzenie zmian trądzikowych.
• Przygotowuje skórę do zabiegów pielęgnacyjnych.
• Działa ściągająco na rozszerzone pory skóry.
• Zawiera organiczne kwasy o działaniu mikrozłuszczającym.
• Wspomaga łagodzenie zmian trądzikowych.
• Przygotowuje skórę do zabiegów pielęgnacyjnych.
Moja opinia
Dla przypomnienia dodam, że niestety
posiadam cerę trądzikową, dlatego do wszelkich nowości kosmetycznych podchodzę jak
do jeża. Stąd też tak późno piszę opinię toniku, ponieważ chciałam dokładnie
sprawdzić jak zachowa się na moje cerze, czy mnie nie uczuli w żaden sposób
oraz czy nie dostanę po nim wysypu. Na szczęście nic z tych czarnych
scenariuszy nie wystąpiło! :) A używam toniku rano i wieczorem.
Co jest dla mnie ważne:
- dokładnie oczyszcza twarz z makijażu
- nawilża
- nie podrażnia
- nie uczula
- łagodzi wszelakie podrażnienia
- buzia nie szczypie gdy ma jakieś małe ranki
- używany jako mgiełka daje uczucie świeżości
- nie podrażnia oczu, tzn. nie zmywam nim makijażu oczu, ale gdy czasem zdarzy mi się je przetrzeć oczy nie szczypią
- przyjemnie pachnie, a to również jest istotne przy używaniu kosmetyków
Podsumowując, jestem bardzo
zadowolona z tego toniku! To już moje drugie opakowanie i jak tylko się skończy
polecę po następne. Cena i jego działanie sprawiły, że na razie nie szukam
żadnego innego! Jestem naprawdę mega zadowolona! Same plusy, zero minusów :)
Dajcie znać czy używacie, czy też
darzycie go taką sympatią i co najbardziej lubicie z serii Liście Manuka ;)
Buuuziaki wiosenne ;D
mam, lecz czeka schowany gdzieś w szufladzie :)
OdpowiedzUsuńnieee! :) niech nie czeka! :):):) naprawdę warto spróbować i szkoda, żeby taki skarb był ukryty ;)
UsuńZ tej serii miałam żel do mycia twarzy i oczyszczającą pastę - obydwa produkty polubiłam i polecam :)
OdpowiedzUsuńJa też, ja też, oba mam, używam, lubię i polecam też ;)
Usuń